piątek, 21 stycznia 2011

Dzień Babci i Dziadka

Dziś w przedszkolu świętowaliśmy Dzień Babci i Dziadka.

Na początek z pięknym i niezwykle wzruszającym koncertem kolęd wystąpiły panie z Domu Nadziei dla Kobiet Niewidomych w Żułowie.



Następny punkt programu przygotowały dzieci - przedstawienie o Jasiu i Małgosi i ich przygodach w drodze do babci i dziadka.
Stasio grał rolę...chorej babci :) Na szczęście, po przebadaniu przez doktora Wilka okazało się, że babcia jest tylko lekko przeziębiona, co zostało skwitowane ogromnym uśmiechem babci-Stasia :)

Na koniec mieliśmy chwilę na poczęstunek i ściskanie wnuków z dziadkami :)

Scenografia do przedstawienia


Stasio-babcia


Doktor Wilk bada babcię


Aktorzy i panie opiekunki w komplecie


Naszym kochanym Babciom i Dziadziom jeszcze raz życzymy wszystkiego, wszystkiego najlepszego!!!

sobota, 15 stycznia 2011

Prezent niespodzianka :)

Wczoraj dostaliśmy niesamowicie miły prezent - niespodziankę.
Otóż pewnej niezwykle utalentowanej młodej osobie tak spodobał się Stasio i jego uśmiech, że postanowiła go uwiecznić. I proszę bardzo - mamy teraz takiego cudnego Stasia rysowanego ołówkiem na ścianie :) Prawda, że jest śliczny?!



Dodam, że Stasio rysowany był tylko na podstawie tego zdjęcia :)

MagdaLeno - dziękujemy serdecznie jeszcze raz!!!!! Mam nadzieję, że kiedyś uda nam się spotkać i poznać osobiście :)



I jeszcze Stasio - pomocnik kuchenny (miska wylądowała potem na głowie ;)



I moje szczęśliwe uśmiechnięte dziecko :)




Kończymy już powoli schodzić z jednego leku przeciwpadaczkowego, jeszcze dwa tygodnie nam zostały, a Stasio jest po prostu rewelacyjny!!! Jak strasznie otępiająco działają te leki... Jest teraz bardzo kontaktowy, widać, że jest świadomy tego co się z nim dzieje, fizycznie też widać ogromny postęp!! Udaje mu sie ustać chwilę samodzielnie na nogach!!! Proszę, trzymajcie wszyscy kciuki, żeby już tak zostało, żeby napady już nie wróciły!!!

poniedziałek, 10 stycznia 2011

Możesz pomóc!!!


Zbliża się czas rozliczeń z Urzędem Skarbowym...

Dlatego ponownie zwracamy się z prośbą o przekazanie 1% podatku na rehabilitację Stasia.


Wszystkie środki, jakie z tego tytułu wpływają na konto Stasia w Fundacji, wykorzystujemy na turnusy rehabilitacyjne i leczenie Stasia. Koszt 2-tygodniowego turnusu to około 4500 zł. Nie mamy najmniejszej możliwości ich samodzielnego finansowania. A intensywna rehabilitacja przynosi w przypadku Stasia rewelacyjne efekty!!!


Dlatego prosimy, pamiętajcie o Stasiu w Urzędzie Skarbowym!!! To nic nie kosztuje, a sama procedura jest niezwykle prosta... Wystarczy w odpowiednie rubryki PIT wpisać:


KRS 0000037904

Cel szczegółowy: Stanisław Blicharz 6995


Jesteśmy wdzięczni za każdą najmniejszą nawet wpłatę, każda złotówka ma znaczenie...


Dziękujemy serdecznie

Agata i Piotr Blicharz

rodzice Stasia

niedziela, 2 stycznia 2011

Sukces!!!

Jupi!!! Stasio zaczął SAM siadać!!! 29 grudnia, mając równiutko 3,5 roku - pierwszy raz sam usiadł, prawidłowo, boczkiem, wykorzystując ręce do podparcia - czyli tak, jak go przez długie miesiące uczyliśmy :) I teraz robi co chce ;) oka spuścić nie można :) Ale jakich ma szczęśliwych i dumnych rodziców :D
Zmniejszamy też dawkę jednego z leków przeciwpadaczkowych, efekty widoczne są gołym okiem, po raz kolejny widzimy, jak bardzo padaczka i leki go opóźniają...

Kilka fotek sylwestrowych (Stasio balował do pierwszej...) :)