Jupi!!! Stasio zaczął SAM siadać!!! 29 grudnia, mając równiutko 3,5 roku - pierwszy raz sam usiadł, prawidłowo, boczkiem, wykorzystując ręce do podparcia - czyli tak, jak go przez długie miesiące uczyliśmy :) I teraz robi co chce ;) oka spuścić nie można :) Ale jakich ma szczęśliwych i dumnych rodziców :D
Zmniejszamy też dawkę jednego z leków przeciwpadaczkowych, efekty widoczne są gołym okiem, po raz kolejny widzimy, jak bardzo padaczka i leki go opóźniają...
Kilka fotek sylwestrowych (Stasio balował do pierwszej...) :)
5 komentarzy:
GRATULACJE!!!!!!!!!!!! Widzę, że Stasiu robi się już powoli samodzielny :)))
Brawo Stasiu, brawo, to bardzo duży krok do przodu:)A kiedy jedziecie do Tratwy, bo tam we wrześniu się poznaliśmy:)
Serdecznie pozdrawiamy Kornelia, Andrzej i Matuś Trzeciak
I ja gratuluję!!!!!! Te łzy wylane na mnie podczas cwiczeń nie poszły na marne i BARDZO BARDZO sie cieszę z postępów Stasia.
Kasia z Tratwy
Kochani, dziękujemy za miłe słowa i trzymane kciuki!!! Najfajniejsze, że jemu to siadanie sprawia ogromną frajdę, od czasu kiedy załapał o co chodzi - nie można go utzrymać w miejscu :)
Na Tratwę planowaliśmy juz w lutym, ale nie wiem jak wyjdzie :( Potem w maju i we wrześniu :) Mam nadzieję, ze się spotkamy :) I dalej będziemy ćwiczyć podpory, hehe, do raczkowania :)
gratulacje Stasiu! :) teraz patrzysz na wszystko z góry ;)
Prześlij komentarz